"Well I try to live without you
The tears fall from my eyes
I'm alone and I feel empty
God I'm torn apart inside
I look up at the stars
Hoping your doing the same
Somehow I feel closer and I can hear you say"
Jezu jak ja tęsknię.. Jest mi smutno.. Jest lepiej niż z pół roku temu, ale dalej tęsknię... Gdybym mogła z Tobą chociaż porozmawiać przez kilka minut.. To by było jak wygrana na loterii. Nigdy właściwie nie byliśmy jakoś specjalnie blisko. Właściwie to się nawet nie poznaliśmy... Ale dużo pisaliśy, wiedziałam o Tobie dużo, ty o mnie też.. potem nawet nie wiem dlaczego, to wszystko się schrzaniło. Beznadzieja.
A teraz o czymś innym.
Dlaczego świat jest taki niesprawiedliwy? Dlaczego jedne rodziny są prawie idealne a w innych nieszczęście po nieszczęściu się zdarza? Nie rozumiem tego jak to się mogło wydarzyć... Przeżywam to od rana. Smutno mi. I się boję co dalej z nią będzie. Co z nią teraz jest, właściwie. Pomimo tego, że nigdy nie byłyśmy jakoś mocno związane..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz