Dlaczego ludzie są tacy samolubni? Dlaczego myślą tylko o sobie? Nie przejmują się czyimiś problemami. Są wyjątki, ja nim chyba jestem, ale też potrzebuję rozmowy. Zawsze miałam czas i zawsze słuchałam. Zawsze starałam się pomóc a teraz słyszę, że zawsze miałam to w dupie
Dobra nie będę pisała tego samego w kółko bo nawet dla mnie to się robi już nudne. Ale tylko to obecnie dzieje się w moim życiu. Dwa lata temu było 10000 razy inaczej. Byłam chyba zakochana, co chwila wpakowywałam się w jakieś śmieszne sytuacje.. a teraz to mam tylko problemy z 'przyjaciółmi'. Chciałabym żyć jak dawniej. Cieszyś się każdym dniem. Nie przejmować się niczym... Po prosty być.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz